Czuwanie wielkopostne 9.03.2019

W warunkach „ekstremalnych” Rodzina szensztacka rozpoczęła tegoroczne czuwanie wielkopostne. Gęsty deszcz, którego kierunek zmieniał się wraz z kolejnymi pląsami wiatru towarzyszył nam podczas całego nabożeństwa Drogi krzyżowej na Górze Chełmskiej od podnóża Krzyżanki do samego Sanktuarium, w którym przywitaliśmy się z naszą Matką Trzykroć Przedziwną.

Ale o tym, że warunki te można było nazwać ekstremalnymi wspomniał jedynie ks. Kazimierz Klawczyński, relacjonując ks. Biskupowi Pawłowi Cieślikowi przebieg dotychczasowego czuwania, po przybyciu ks. Biskupa do Wilkowa na celebrację Mszy św., która była punktem wieńczącym czuwanie .

Sami uczestnicy nabożeństwa prawdopodobnie nawet nie pomyśleli o uciążliwościach, gdy wsłuchiwali sie w rozpamiętywanie stacji Drogi Krzyżowej poprowadzone przez Jolę i Zygmunta Wilczyńskich, którzy w sposób niezwykle obrazowy i przejmujący rozważali drogę Chrystusa na krzyż pod kątem przeżyć Jego Matki – Maryi – Współodkupicielki.

Stałymi elementami czuwań Rodziny są oprócz Mszy św. i Adoracji Najświętszego Sakramentu również konferencje, po których podjęty temat rozwijany jest podczas dyskusji w  grupach.

W tym roku konferencję przygotowała Maria Jankowska ze wspólnoty Związku Rodzin. Podjęty został temat: „Nauczanie Ojca Kentenicha pomocą w zachowaniu chrześcijańskich wartości wobec zagrożeń, dotykających małżeństwo i rodzinę”, który zaczerpnięto z  impulsu wynikającego z zawarcia Przymierza Miłości z Ojcem Kentenichem podczas zeszłorocznego Triduum.

Znakiem dzisiejszych czasów jest intensywna walka sił szatańskich nakierowana przeciw rodzinie, po to, by zniszczyć kościół katolicki. Opierając się na wydarzeniach historycznych w konferencji wskazano, na przemyślane i zakrojone na dziesięciolecia destrukcyjne działania „władców tego świata” po to, by  zniewolić człowieka, by stał się „sterowalnym robotem”.

Podkreślono, że Ojciec Kentenich zadziwiająca ostro, jak na początek XX wieku widział te zagrożenia i nazwał je „mechanistycznym myśleniem zachodu”. Obecnie wobec przemian społecznych w kierunku relatywizmu, liberalizmu i nasilenia tendencji skierowanych na seksualizowanie dzieci przewidywania Ojca Założyciela stają się zrozumiałe, a Jego Dzieło wraz z duchowością Przymierza z Maryją stają się orężem do opierania się zewnętrznym zakusom odrywania człowieka od potrzeb transcendentalnych.

Wzorem człowieka odpornego na szatańskie pokusy jest Maryja, całkowicie zjednoczona ze Stwórcą i współpracująca z Nim. Stąd zdanie wygłoszone przez Założyciela, że „w cieniu tego sanktuarium rozgrywać się będą losy tego świata” przyjęto jako zadanie skierowane na apostołowanie, by jak najwięcej ludzi mogło wejść do Szkoły Maryi, życia w bliskości Boga.

opracowanie Maria Jankowska

Fotorelacja